Moje pierwsze samodzielne pączki:) Udały się bardzo dobre, puszyste i mięciutkie i doszłam do wniosku, że już nigdy nie sięgnę po te sklepowe:) Inspiracją był przepis na Pączki z różą z Moich Wypieków.
Składniki na ok 35 pączków:
- 800 g mąki pszennej przesianej
- 100 g cukru
- 30 g drożdży świeżych
- 320 ml mleka
- 4 jajka
- 2 żółtka
- 100 g roztopionego masła
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżka spirytusu
- 1 łyżka soku z cytryny
Mąkę przesiewamy do miski. Mleko lekko podgrzewamy (nie może by zbyt ciepłe) i mieszamy z drożdżami, 1 łyżeczką cukru i 4 łyżkami mąki. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 15 minut aby rozczyn wyrósł. Po tym czasie do miski dodajemy wyrośnięte drożdże oraz pozostałe składniki, oprócz masła. Wyrabiamy chwile by składniki się połączyły i dodajemy roztopione masło. Przenosimy na stolnicę i zarabiamy ciasto aż będzie gładkie i elastyczne. Ciasto na pączki wychodzi dość luźne i klei się do rąk ale mino to starajmy się nie podsypywać zbyt dużo mąką. Gotowe ciasto przekładamy do miski. przykrywamy ściereczką i odkładamy na ok 1,5 godziny do podwojenia objętości. Po tym czasie ciasto wyciągamy na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkowujemy na grubość 1- 1,3 cm. Szklanką wycinamy koła o średnicy ok 7 cm i odkładamy na posypaną mąką stolnicę. Ponownie przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok 25 min do wyrośnięcia. Po tym czasie pączki smażymy z obu stron na głębokim oleju nagrzanym do temperatury 175 stopni. Olej nie może być ani zbyt gorący ani zbyt zimny dlatego polecam smażyć pączki w frytkownicy gdzie możemy ustawić odpowiednią temperaturę. Gotowe pączki przekładamy na ręcznik kuchenny żeby ociekły z tłuszczu i studzimy. Przestudzone przecinamy na pół, na dolnej części na środku kładziemy odrobinę marmolady, za pomocą szprycy dookoła marmolady wyciskamy budyń i przykrywamy górną częścią. Wierzch posypujemy cukrem pudrem. Tak postępujemy z każdym pączkiem.
Te pączki idealnie smakują również nadziane w tradycyjny sposób np. ulubioną marmoladą.
Budyń:
- 1 budyń waniliowy lub śmietankowy
- ok 4 łyżki cukru (mniej lub więcej- do smaku)
- 450 ml mleka
Odlewamy ok 1/2 szklanki mleka i rozprowadzamy w niej dokładnie budyń. Cukier dodajemy do mleka i zagotowujemy. Zawartość szklanki wlewamy do gotującego się mleka energicznie mieszając aby nie powstały grudki. Gotujemy ok 1 minutę, ściągamy z ognia i studzimy.
Smacznego:)
Właśnie z tego przepisu będę piec dziś pączki, też z budyniem...
OdpowiedzUsuń