Chyba każdemu z Nas wątróbka z cebulką kojarzy się z ociekającym tłuszczem obiadem. W moi przypadku również z bólem brzucha, a w przypadku wielu znajomych szalonym bólem głowy. Zastanawiałam się, czy aby wina nie leży po stronie tłuszczu, nie zaś wątróbki jak sądziła większość. Z racji, że wątróbkę polubiła Moja Sześcioletnia Córeczka postanowiłam ją nieco odchudzić. Powiem Wam, że wyszło lepiej niż można się było spodziewać i nie wystąpiły żadne dolegliwość "po spożyciu ". Dzięki wodzie mineralnej wątróbka jest krucha i miękka, a nie zwyczajnie sucha.
Co potrzebujemy:
- 900 gram wątróbki drobiowej
- 2 cebule
- około 2 szklanki wody mineralnej gazowanej
- 2 łyżeczki pieprzu
- łyżeczka vegety
- kilkanaście kropel magii
Na jednej patelni wykładamy wymytą i oczyszczoną wątróbkę, a na drugiej pokrojoną w ćwierć talarki cebulę. Do wątróbki dodajemy pieprz, vegetę, magę i zalewamy około 1 szklanką wody. Dusimy pod przykryciem, aż wątróbka nie będzie już surowa w środku, jednocześnie pilnując żeby nie zabrakło jej wody, a w razie potrzeby dodajemy więcej. Cebulę również zalewamy szklankę wody mineralnej, dusimy do miękkości, a w razie potrzeby podlewamy większą ilością wody.
Kiedy wątróbka jest gotowa dodajemy do niej cebulę i razem mieszamy. Jeżeli mamy nadmiar wody odparowujemy ją na większym ogniu.
Wątróbka z cebulą smakuje idealnie z frytkami z piekarnika (również pieczonymi bez tłuszczu!), a także ziemniakami, czy po prostu chlebem.
Smacznego !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz