25.10.2017

Kotleciki ziemniaczane- chyba najprostsze na świecie


Przypuszczam, że każdy z Nas ma taki dzień kiedy cały dom czeka na posprzątanie, w lodówce brak gotowego obiadu, a niedługo przyjdą z przedszkola małe Głodomorki. Ja mam na to sposób. Nigdy nie wyrzucam reszty ugotowanych ziemniaków z obiadu tylko wkładam do lodówki. Niejednokrotnie ratują mi one obiad. Kotleciki są smaczne, mają chrupiącą skórkę i są mega szybkie do zrobienia. Podane składniki wystarczają na około 7 kotletów, proporcje można oczywiście zwiększyć.

Co potrzebujemy:
  • około 10 ugotowanych małych ziemniaków
  • 1 jajko
  • łyżka mąki
  • 3 łyżki bułki tartej
  • koperek
  • sól
  • pieprz
  • bułka tarta do panierowania
  • olej do smażenia
Jak widać składników potrzeba Nam niewiele. Ziemniaki tłuczemy, dodajemy jajko, mąkę, bułkę tartą, posiekany koperek, sól, pieprz i wszystko razem wyrabiamy. Jeżeli czujemy w rękach, że ciasto jest za luźne dodajemy troszkę więcej bułki tartej. Z gotowej masy formujemy kulki, spłaszczamy i panierujemy w bułce tartej. Gotowe kotlety smażymy na patelni na dość dużym ogniu, żeby kotleciki nie wciągały oleju, ale ładnie się zarumieniły. Gotowe. Jeżeli mamy ochotę spróbować kotlety doskonale smakują z gulaszem, sosem czosnkowym koperkowym, a moje Małe Brzdące jedzą je nawet ze zwykłym ketchupem :)

Smacznego !!!!

1 komentarz: