Składniki na 10 sztuk babeczek
- 190 gram mąki
- 100 gram cukru
- 1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia
- 50 gram masła
- 160 ml maślanki
- 1 jajko
- 150 gram świeżych jeżyn (lub mrożonych)
W jednej misce mieszamy składniki suche (mąkę, cukier, proszek do
pieczenia), w drugiej mokre (roztopione masło, maślankę i jajko).
Składniki suche dodajemy do mokrych i mieszamy łyżką, niezbyt dokładnie,
ciasto powinno być lekko grudkowate. Formę do muffinek wykładamy
papilotkami i napełniamy je ciastem do połowy wysokości. Na wierzch
każdego muffinka wsypujemy pełną łyżkę jeżyn. Pieczemy w temperaturze
180 st, ok 20-25 minut.
Wyglądają bardzo apetycznie. :) Uwielbiam jeżyny, ale w tym roku ich jeszcze nie jadłam. Chętnie zaliczyłabym pierwszy kontakt z nimi w takich babeczkach ;)
OdpowiedzUsuńSmakowite te Twoje babeczki, a jeżyny uwielbiam, choć muffinek z nimi jeszcze nigdy nie piekłam. :-)
OdpowiedzUsuńjezyny uwielbiam, kojarza mi sie z wakacjami na wsi :-) babcia zawsze miala ich duzo przed domem!
OdpowiedzUsuńbabeczki z nimi musza byc wyjatkowo smaczne!
pyszna prostota :)
OdpowiedzUsuńPysznie i wspaniale się prezentują :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygladaja smacznie ^^
OdpowiedzUsuń