Smaczna alternatywa gdy pogoda popsuje nam plany na grilla :)
- 8 plastrów karkówki (ok. 1,5 cm każdy)
- 4 plastry boczku (ok. 1 cm każdy)
- 2 czerwone cebule
- 3 papryki czerwone
- 250 gram pieczarek
- 2 małe cukinie
- 10-12 ziemniaków
- 1 1/2 szklanki białego wina
- 1 łyżka tymianku
- 1 łyżka oregano
- sól
- pieprz
- oliwa z oliwek
Na blaszce z piekarnika układamy karkówkę i boczek i zalewamy resztą marynaty. Pieczemy w piekarniku w temperaturze 200 stopni przez około godzinę.
W między czasie kroimy warzywa według uznania i polewamy 3 łyżkami oliwy. Ja osobiście jestem fanką krojenia warzyw w duże kostki i półpierścienie. Po godzinie pieczenia mięsa dodajemy do niego warzywa i pieczemy kolejną godzinę i możemy podawać :)
Smacznego!
Grill to świetna sprawa, uwielbiam takie obiady :)
OdpowiedzUsuńKasiu, Basiu, to ja się przyłączam do Was na grilla ! Rewelacyjna pychota :)
OdpowiedzUsuń