Bardzo lubię zaskakiwać Męża w weekend nietuzinkowymi śniadaniami. Tym razem padło na fantazjowanie z jajecznicą. Jajecznica na szynce, na boczku, wszystko to już było. Trzeba spróbować czegoś innego i padło na jajka z oscypkiem i warzywami. Z chlebem wyszyło spontanicznie, ale bardzo smacznie.
Co potrzebujemy:
- 7 kromek chleba (u mnie był zwykły biały chleb)
- 1 mała cukinia
- 1 mała papryka czerwona
- 5 jajek
- kawałek oscypka
- sól
- pieprz
- pół łyżeczki papryki czerwonej w proszku
- 1/4 łyżeczki suszonego chilli
- tłuszcz do smażenia
Paprykę i cukinię kroimy w kostkę, dusimy do miękkości i całkowitego odparowania wody.
Jajka roztrzepujemy, dodajemy przyprawy. Uduszone warzywa, jajka i pokrojony w kostkę oscypek mieszamy razem.
Z kromek chleba wycinamy środek, zostawiając samą skórkę(środek też zostawiamy przyda Nam się później).
Na rozgrzaną patelnię nakładamy skórki z chleba i powoli wlewamy do środka przygotowaną masę jajeczno-warzywną. Smażymy na niewielkim ogniu, żeby jajka się nie spaliły. Następnie przykrywamy wszystko wyciętym wcześniej środkiem z chleba. Wszystko obracamy na patelni, szybko i dokładnie. Smażymy do całkowitego ścięcia się jajek pilnując, żeby kromki się zbytnio nie spaliły. Ja robiłam to długo i na maleńkim ogniu.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz