Jak nie trudno zauważyć ostatnio ciągle eksperymentuję z jarmużem. Dzisiaj w wersji surowej dodany do makaronu i kilku innych składników. Po raz kolejny stwierdzam, że jest to wspaniały produkt doskonale pasujący do wszystkiego. Na sobotnią kolację we dwoje wybrałam sałatkę bo oboje Mężem bardzo je lubimy. Powrzucałam do miski co miałam i wyszło wspaniale. Dołożyłam do tego grzanki z masłem czosnkowym i kolacja była bardzo, bardzo smaczna.
Co potrzebujemy:
- 200 gram suchego makaronu wstążki
- 100 gram świeżego jarmużu
- pół puszki kukurydzy
- 1 mała papryka czerwona
- 1 mała cebula
- 2 łyżki majonezu (lub więcej)
- łyżka oliwy
- sól
- pieprz
Makaron gotujemy z dodatkiem oliwy według instrukcji z opakowania i studzimy. Jarmuż kroimy w paski, a paprykę i cebulę w kostkę. Kukurydzę odcedzamy. Kiedy makaron wystygnie łączymy razem wszystkie składniki, dodajemy majonez i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Najlepiej smakuje schłodzona w lodówce, ale równie dobrze można ją jeść od razu.
Smacznego !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz